Spotkanie miłośników kąpieli w zimnej wodzie na plaży w Mielnie
Co niedzielę, gdy tylko temperatura zaczyna spadać, entuzjaści zimowych kąpieli gromadzą się na centralnej plaży w Mielnie. Niezależnie od mroźnej aury, nieustraszeni morsy nie omieszkają zanurzyć się w chłodnych falach Bałtyku. Ich spotkania przy pomniku morsa już stały się tradycją. Bez względu na warunki atmosferyczne, ci intensywni miłośnicy zimy twierdzą, że taka forma aktywności ma znaczące korzyści zdrowotne, takie jak zwiększona odporność na przeziębienia i infekcje górnych dróg oddechowych.
Morsowanie, jak stwierdzają jego zwolennicy, zawładnęło coraz szerszym gronem osób. Aktywność ta przyciąga zarówno starszych, jak i młodszych, nieważne czy są to kobiety czy mężczyźni. Każdego tygodnia odwiedzają oni plażę w Mielnie, by skorzystać z odświeżającej kąpieli w morzu.
Podczas gdy morsy cieszą się swym zimowym pływaniem, otuleni w ciepłe szaliki i czapki przechodnie obserwują to zjawisko z dystansu, zadziwieni ich męstwem i determinacją.
Wielu zwolenników morsowania potwierdza jego korzystny wpływ na zdrowie. Twierdzą, że regularne zanurzanie się w wodzie o temperaturze kilku stopni powyżej zera, nawet 1-3 razy w tygodniu, czyni je bardziej odpornymi na choroby. Morsowanie to dla nich forma hartowania organizmu, którą można praktykować wszędzie – od przerębla po chłodny zbiornik wodny, rzekę czy nawet wodospad.