Wielki dramat na plaży: Dziecko i dorosły mężczyzna uratowani z kłopotów w morzu
Scena pełna grozy rozegrała się na polskim wybrzeżu, gdzie 10-letnia mała dziewczynka i jej 40-letni wujek znaleźli się w desperackiej sytuacji, gdy próbowali utrzymać się na powierzchni oceanu. W odpowiedzi na ten kryzys, błyskawicznie reagując, ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) przystąpili do akcji, odważnie nurkując do morskich głębin i udzielając pomocy tonącym.
Incydent miał miejsce na niepilnowanym fragmencie plaży, oddalonym o około 100 metrów od najbliższego strzeżonego obszaru. Nieoczekiwanie do zdarzenia zaangażował się też 19-letni plażowicz, który choć podjął niebezpieczną próbę niesienia pomocy, nie doznał żadnych obrażeń i nie wymagał interwencji medycznej. Sytuacja była na tyle poważna, że skierowano do niej zasoby zarówno strażaków, jak i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które musiało lądować na pobliskim terenie.
Pomimo dramatycznego obrotu wydarzeń, obie ofiary zostały pomyślnie wydobyte z wody i przetransportowane do szpitala w stabilnym stanie zdrowia. Po raz kolejny jednak ratownicy WOPR wzywają do ostrożności i apelują o korzystanie jedynie z plaż strzeżonych, aby uniknąć takich tragicznych incydentów.